Ostrożnie weszliśmy do jaskini. White szła tuż obok nas. Uśmiechnęliśmy się do niej słabo. W kącie jaskini siedział Vaskes. Mimo tego, że dzieliło nas kilka metrów, poczuliśmy siłę bijącą od tego wilka.
-Vaskes, to jest Cerberus-powiedziała Demon. Na te słowa Vaskes spojrzał na nas dziwnie... jak większość spotkanych przez nas wilków.
-Możemy dołączyć?-Zapytaliśmy.
White? Vaskes?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz