Spuściłam łeb
-Dobra, sory... Nie będę ci tu fochów robić...
Uśmiechnęłam się lekko, a samiec odwzajemnił mój uśmiech jeszcze większym
-Czyli już wszystko ok?
-Tak, tak...
-To dobrze
Zaśmiał się
-A może opowiesz mi coś o sobie?
Zapytałam z lekkim uśmiechem
Diablo??
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz