Popatrzyłam na nich.Księżyc na niebie,woda...pochodnie...romantico.Gdy tylko usłyszałam ich słowa...Ahm..Zrobiło mi się cieplej.
-Cerber...ja...ahm...nie wiem jak to Ci powiedzieć...
Nie powiedziałam nic, tylko pocałowałam ich.
-White...
-Ahm...Ty też mi się spodobałeś...Masz w sobie to "coś"...
Uśmiechnęli się.Pocałowaliśmy się jeszcze raz.Po chwili wyszliśmy na brzeg.Poło,żyłam się obok nich.
Cerber ? El romantico C;
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz