-Wiem coś o tym.
Powiedziałam i pierwszy raz cichutko się zaśmiała przy tej waderze. Zaś ona wybuchnęła śmiechem.
-Miło było Cię poznać.
Powiedziała.
-A to..musisz gdzieś iść?
Zdziwiłam się lekko. Ona zaprzeczyła i wybrałyśmy się na mały spacerek. White jest bardzo fainą waderą. Jak widać może przed nią....pierwszą się otworzę.
-To gdzie teraz?
Zapytała mnie.
-Nie wiem...nie znam dokładnie terenów ale ta Romantyczna Plaża to moje ulubione miejsce...
(White Demon?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz