-Nic się nie stało-powiedzieliśmy.-Każdego czasami dopada zmęczenie-dodaliśmy, chociaż mieliśmy przeczucie, że to nie zmęczenie. White popatrzyła na nas tymi swoimi oczętami.
-Dobra, teraz my chcemy ci coś pokazać, natknęliśmy się na to błądząc po terenach zanim cię spotkaliśmy.
Nie czekając na odpowiedź pobiegliśmy przodem ale White jak zwykle nas dogoniła. Stanęliśmy na klifie a my pokazaliśmy White nasze odkrycie.
-Cerberus- zaczęła White...
White? Co chcesz powiedzieć?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz